|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
domidomi04
Dołączył: 24 Sty 2015
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:48, 28 Sty 2015 Temat postu: BARDZO chore jelita i nie tylko... |
|
|
Otóż, w zasadzie, nie wiem od czego zacząć... Nie wiem tez sama, od czego sie zaczelo...Moja choroba ciagnie sie latami, a ja sama mam ich tylko 13. Jakies 5 lat temu, zdiagnozowano u mnie owsiki i lamblie - oczywiście antybiotyk i nalewka " vernicadis ", co prawda dolegliwosci ustaly, ale po 2 latach trafilam do kliniki gastroenterologicznej - refluks ( bóle, czkawki, odbijanie, brzydki zapach z ust ) . Jezyk mialam bialy juz wtedy, ale nie zwracalam na to uwagi. Odpluwalam biale grudki z gardla. Odchrzakiwanie,chrypka... Tradzik, szczegolnie na plecach byl straszny, a pocilam sie jak 100 letnia staruszka. Zgubili moje wyniki z gastroskopii ( POLSKA !! -.- ) i jedyne, czego sie dowiedzialam, to ze mam stan zapalny żoładka. Oczywiscie zalecenia to : "zdrowe" odzywianie ( razowe produkty, pelne zboza, unikanie tlustych potraw itd... ). Oczywiscie diety nie przestrzegalam, a po roku pojawil sie jeszcze bol brzucha... helicobacter pylori. Oczywiscie dostalam IPP i antybiotyk. Objawy ustaly, a ja dalej mialam brac IPP gdyby objawy wrocily. Jakies pol roku temu, moj stan sie pogorszyl, a z testu znow wyszedl HP, znow bralam IPP. Zaczelo sie latanie do toalety i po kazdym posilku wydalalam to co zjadlam przed chwila w formie niezmienionej ! Do tego wzdecia, ktore nie ustawaly, nie ustaja do dzis. Zaczely sie problemy z tarczyca, niedobor bialych krwinek, endokrynolog nie wiedziala co robic. U mojej siostry zdiagnozowano celiakie, ja tez odstawilam gluten. Niewiele pomoglo, jedynie sucha skora na lokciach i miedzy palcami zniknela. Niedlugo przed swietami zrezygnowalam z nabialu i zboz. Okropne cuchnące gazy prawie ustaly, choc nadal sie pojawiaja. Przestalam wydalac resztki pokarmowe. Niestety, nieustannie mam wzdety brzuch, szczegolnie wystaje mi ta czesc po lewej stronie - to chyba jelito, niestety nie wiem które. Zniknął mi hemoroid. Czasami boli mnie brzuch. Wiecznie jestem zmeczona, moglabym spac caly czas. I ciagle mi zimno. Od kilku lat mam tez zatkany nos - do tego zero węchu, nie czuje zapachów. Do toalety biegam kilka razy na godzinę. W nocy tez wstaje 5 razy i ide siku. Ostatnio wraz z objawami pogorszyla sie moja wada wzroku, ślepnę dosłownie. Kiedy jem surowiznę, dosłownie czuję, jak cos mi tam fermentuje. Moje stolce cuchną. Drętwieją mi ręce i nogi ( czuję takie jakby mrówki ). W oczach mam takie jakby żółte ciągnące się niteczki - od kilku lat. Mam je caly dzien. A rano budzę się z żółtą kluchą w kącikach oczu i żółtą flegma w ustach. Nie cuchnie mi juz z buzi. Odstawilam zwykla pastę do zebow, myje domowa i plukam usta olejem - bialy jezyk zamienil sie w zolto - czarny. Najbardziej uciazliwe sa dla mnie wzdecia i dolegliwosci zoladkowe,przelewanie. Kiedy paleo,probiotyki, olejek z oregano nie pomoglo, udalam sie w zeszlym tygodniu do lekarki medycyny naturalnej, jedynej, jaka we wroclawiu znalazlam. Stwierdzila, ze moge miec pasozyty lub grzybice ( jak podejrzewalam ), mam problemy z watroba, niedobory mineralow, a jelita maja nieszczelna sluzowke - generalnie caly organizm juz sobie nie radzi. Dostalam suplementy - czarny orzech, chlorella, olej z oregano bialego, na czczo pije tez aloes. Od kilku dni jem wszystko gotowane, zero owocow, uzywam oleju kokosowego i masla klarowanego, mieso,jajka,ryby, wiorki kokosa jem. Biore tran, garsc orzechow zjem od czasu do czasu namoczone we wrzatku z sola.
Kuracja jest na 6 tygodni, pozniej bedzie badanie zywej kropli krwi, by zobaczyc, czym jestem tak naprawde obciazona, gdyz teraz to badanie bylo niemozliwe. Jestem na skraju wyczerpania, nie wiem juz co robic.
Mimo dopiero kilku dni kuracji, tradzik znika, nie wiem jak to mozliwe. Niestety wrocil nalot na jezyku. Z rana mnie tak przeczyszcza, ze moj brzuch jest az wklesly - niestety po posilku znowu wzdety. Zaczelam robic siku z dziwnym sluzem, troche smarkam cos z nosa. Co mam robic ? Dac sobie czas ? czy to minie ? Czy dieta eliminacyjna polaczona z suplementami przeciwpasozytniczymi bedzie dobrym pomyslem ? Jestem wyczerpana, nie moge funkcjonowac normalnie, nawet zjedzenie zwyklego jablka, ktorego nie mialam juz w ustach od 3 miesiecy jest dla mnie teraz nieosiagalnym marzeniem... Nie pojechalam na oboz, bo balam sie, ze dolegliwosci sie pogorsza. Kontynuowac kuracje ? cos zmieniac ?
Dziekuje, jezeli ktos wytrwal i przeczytal ten żmudny post.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
opiotr
Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:45, 28 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Może zajrzyj tutaj jak nie masz uprzedzeń... [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
domidomi04
Dołączył: 24 Sty 2015
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:06, 29 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Ciekawe, jak mam stosowac sie do tych zasad, jesli nawet po gotowanych warzywach mam biegunke i wzdecia... Nie wyobrazam sobie tez koktajlu blonnikowego, po jakichkolwiek nasionach moje jelito jest podraznione i skrecam sie z bolu...
ugotowalam sobie kapuste, przez 2 godziny i po zjedzeniu jej mam ochote wymiotowac... nic nie trawie tak jak powinnam, a nic juz prawie nie jem,bo objawy sa po wszystkim... nie wiem jak ma wyleczyc sie samo, jajka i maslo nie sprawia, ze grzybica lub pasozyty sobie odejda... wedlug mnie
Chyba dieta eliminacyjna bedzie dla mnie jedynym wyjsciem. Ale czy moge laczyc ja z suplementami jak aloes czy chlorella ? czy odstawic calkiem ?
Chociaz 3 dni na samej marchewce nie zapowiadaja sie wesolo to zrobie wszystko zeby z tego wyjsc;)chociaz myslalam ze wszystko juz zrobilam, bo jakbym chciala napisac, czego jeszcze nie probowalam, to naprawde nie wiem czy mialabym o czym napisac..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
opiotr
Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:55, 29 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Przeczytaj całą wiedzę z portalu, potem zaloguj się na forum tamtejszym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idun
Dołączył: 26 Sie 2013
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:10, 30 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Ja bym na twoim miejscu kontynuowała leczenie u naturopaty. Na pewno lepiej ci doradzi niż przypadkowi ludzie z internetu. My nie jesteśmy żadnymi specjalistami, tylko grupką ludzi którzy borykają się z większymi lub mniejszymi dolegliwościami. MS na swoim blogu wiele razy pisała o tym, jak bardzo długotrwały jest proces dochodzenia do zdrowia. Ja naprawdę mam niewielkie problemy trawienne w porównaniu z twoimi, a poprawę zauważyłam dopiero po jakimś roku. Tzn taką poprawę, że nie mam już niestrawionych resztek w stolcu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
opiotr
Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:58, 30 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Cóż jak sama się nie nauczy swojego organizmu to pozostaję jej tylko 'leczenie' bez różnicy czy to w naszej służbie zdrowia, czy naturopatów i innych tam zielarzy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rucopent
Dołączył: 26 Sty 2015
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:36, 25 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi sie ze jest to normalna reakcja organizmu wydalania trucizn ,szybko sie jest nabawic dolegliwosci ale wyeleminowac czyli powrocic do zdrowego cala ciezej takze ja bym byl cierpliwy ,tak samo jest z ubytkiem wagi w diecie eleminacyjnej czy automunologicznej ,rowniez nie u wszystkich przebiega to tak samo jedni chudna i wracaja do zdrowia szybko innym trzeba kilku miesiecy zeby zgubic tkanke tluszczowa ....pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
prostownik
Dołączył: 15 Sty 2015
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 10:08, 17 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Zgadzam sie z wypowiedzą powyżej. Warto pamiętać, że na wszystko nasze ciało potrzebuje odpowiednio dużo czasu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amla
Dołączył: 06 Wrz 2015
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:22, 06 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
ja mam podobne problemy z jelitami i żoładkiem. zdiagnozowano mi zapalenie żołądka, HP, nieswoiste zapalenie jelita grubego. Bralam antybiotyki, jakies inne drogie leki, bylo lepiej (ale nie normalnie), teraz znowu jest zle…
Nie chce wracac do leków, wiec mam zamiar wypróbować dietę GAPS. Może to jest rozwiązanie? Na razie odzywiam sie bardzo zdrowo, nie jem glutenu, nabiału, białego cukru, w ogole przetoworzonej żywności, wybieram mieso eko (ale jem np ryz), ale jem mnostwo warzyw i surowych owocow )) nic nie poradze, uwielbiam a do GAPSa dojrzewam. To dla mnie duże wyrzeczenie, ale trudno, jak trzeba to trzeba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
prostownik
Dołączył: 15 Sty 2015
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 10:05, 07 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Nie słyszałem nigdy o takiej diecie, coś więcej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amla
Dołączył: 06 Wrz 2015
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:42, 07 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
na strone tlustezycie czesto wspominane jest o tej diecie przy dietach eliminacyjnych :>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|