|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zaz101
Dołączył: 06 Sty 2014
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:22, 31 Sty 2014 Temat postu: Suplementy - stres, depresja |
|
|
Chciałabym zacząć brać suplementy, które proponowane są na blogu na stres i niedobory w depresji. Tylko zastanawiam się w jakiej formie.
Co do magnezu, wie że powinien być z soli organiczych, ale reszta? Szukam suplementów wszystko w jednym, bo wiadomo że branie miliarda tabletek zdrowe nie jest, zastanawia mnie też wchłanialność w zależności od formy (jak z tym magnezem). Na razie znalazłam Merz Spezial (tylko zawiera mnóstwo substancji pomocniczych :/). Chetnie kupiłabym coś z iherb itp ale nawet nie wiem od czego zacząć szukanie. Czego używacie? Co ma najlepszą wchłanialność?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
wiwi
Dołączył: 06 Sie 2013
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:00, 01 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
z ostatniego podcasta MS wynika, że na stres takie ogólne zalecenie odnośnie suplementacji dot. 3 rzeczy- wit c, magnez i jeszcze coś, ale nie pamiętam
moim zdaniem najlepiej kupować w iherb, jakość jest adekwatna do ceny, ja magnez miałam chyba magnesium citrate, jak wpiszesz w wyszukiwarkę na blogu to wyświetli Ci się jakie formy magnezu MS polecała, odnośnie wit c to ja kupiłam kwas askorbinowy lewoskrętny na allegro-to jest taki proszek i miesza się go z wodą, pamiętam że MS w poście na temat wit C polecała naturalne źródła wit c czyli camu camu, ale to są dość drogie rzeczy i przy dłuższym stosowaniu wit c trzeba ją buforować czyli kupować mieszankę np właśnie magnesium ascorbate- masz magnez i wit c
jeszcze na fb są zioła, które warto pić w przypadku stresu i moim zdaniem to też zadbać o dietę czyli rosołek- on dostarcza dużo minerałów noi zarządzanie tym stresem- medytacja, joga, ja polecam oddychanie min 15 minut dziennie oddychasz głęboko i próbujesz wyciszyć myśli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zaz101
Dołączył: 06 Sty 2014
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:35, 02 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Szukałam w innych źródłach i też doszłam do tego że powinna być naturalna, tylko ta cena, jeszcze zakłądając ze je sie inne supl oprócz C ;/
Poczytam jeszcze o tym kwasie askorbinowym. A czy ty widzisz jakieś efekty?
Zastanawiam się jeszcze nad wit B, cynkiem, selenem i antyoksydantami (A,E, kw liponowym, Q10, cysteiną i glutanionem) - przeraża mnie liczba Wygląda na to że musze sprawdzić każde osobno ;d
Czytałam coś o kwasie foliowym - że to syntetyczna forma B9, a powinno się brać naturalną (zamiast folic acid - folate). Ale na iherb nic nie znalazłam wpisujac folate.
Przejmuję się tak tymi witaminkami, bo mam chyba jakies masakryczne niedobory, zaburzenia wchłaniania albo robaki..zawsze byłam bardzo szczupła, miałam niepohamowany apetyt na tuczące jedzenie i nic, więc myślę że mam z tym problem od dawna, co też pasuje do moich depresyjnych nastrojów.
Ogólnie moja depresja zrobiła się poważniejsza kiedy parę lat temu wzięłam jakiś dopalacz (), to był przełom, bo właściwie od momentu wzięcia dziwnie się czułam psychicznie przez pare miesięcy i od tego czasu jestem bardziej depresyjna. Zastanawiałam się z czego to moze wynikać i teraz przyszło mi do głowy że może ta substancja pozbawiła moj organizm resztek witamin i minerałów i doprowadziła do depresji z niedoborów? A nie mogłam uzupełnić niedoborów bo jadłam kiepskie jedzenie i miałam zaburzenia wchłaniania. (zawsze taka teoria lepsza niż wcześniejsza - że trwale coś sobie uszkodziłam w mózgu )
Ciekawe czy to ma jakiś związek - pytałam o to (tzn branie dziwnych substancji psychotropowych - depresja z niedoborów) kilku psychiatrów i nic mi nie powiedzieli. Ale o wpływie niedoborów też nic nie mówili
Do tego moja waga: od kiedy zaczęłam się zdrowo odżywiać a potem przeszłam na paleo - w sumie 5 mieś - schudłam ok 6kg, do anorektycznej wagi 46 na 165cm. Nie moge na siebie patrzeć :/
Mam nadzieję że leczenie na pasożyty coś zmieni w tym temacie..więcej jedzonka będzie dla mnie xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
malditabruja
Dołączył: 05 Sty 2014
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 8:26, 03 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Wprawdzie piszecie o witaminkach głównie, ale ja zawsze na stresy polecam ashwagandhę. Ja akurat biorę z brahmi. Uwielbiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zaz101
Dołączył: 06 Sty 2014
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:14, 03 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Od niedawna biorę rhodiolę Zaczęłam od niej bo była najłatwiej dostępna, ale adaptogeny powinno się zmieniać co 1-2 miesiące, bo organizm się przyzwyczaja, więc jeszcze wszystko przede mną
Dlaczego wybrałaś akurat ashwadanghę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wiwi
Dołączył: 06 Sie 2013
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:07, 04 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
o ashwagandzie MS też mówiła, że to najlepszy i najbardziej uniwersalny z adaptogenów
jeśli chodzi o witaminki i wchłanianie to jak dla mnie przy problemach trawiennych generalnie można mieć zaburzenie wchłaniania i jak bym najpierw się zajęła zaleczeniem jelit chociaż to bardzo trudne może być i długotrwałe, bo może też być tak, że ma ktoś np sibo suplementuje się witaminami, a to wszystko zjadają te bakterie i mamy jeszcze większe niedobory
jeśli chodzi o witaminę c to ja kupiłam raz- takie większe opakowanie i to się zbiegło trochę z tym jak MS napisała posta o witaminie c i żeby sprawdzić dawkę trzeba zrobić ten test, noi tego testu to już tak miło nie wspominam, bo jak na początku brałam tą dawkę i nic się nie działo tak po kilku h dostałam takiej biegunki, że co 5 minut musiałam latać.... i nawet konsultowałam to z MS dlaczego tak się stało, to ona mówiła coś o opóźnionym wchłanianiu i z tym trzeba uważać, bo wit c może też podrażniać jelita i podować biegunki
jak mi się skończyło to 1 opakowanie to już więcej nie kupowałam, bo wtedy się skupiłam już na wybiciu tych pasożytów, bakterii- teraz nie wiem czy to nie był błąd i czy sobie tym nie zaszkodziłam, ale wit c polecam, jakoś tak nawet lepiej się czułam, ale też jakiegoś nadmiernego stresu nie miałam, bo to było w wakacje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
malditabruja
Dołączył: 05 Sty 2014
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:17, 04 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
zaz101 napisał: | Od niedawna biorę rhodiolę Zaczęłam od niej bo była najłatwiej dostępna, ale adaptogeny powinno się zmieniać co 1-2 miesiące, bo organizm się przyzwyczaja, więc jeszcze wszystko przede mną
Dlaczego wybrałaś akurat ashwadanghę? |
Już nie pamiętam dokładnie jak trafiłam na informację o ashwagandzie, ale to jeszcze zanim zaczęłam czytać bloga tłuste życie. Przewertowałam neta i okazało się, że to coś w sam raz dla mnie.
Brałam miesiąc potem przerwa (bo im się zapomniało ;P) i teraz biorę 2 miesiące i nie widzę potrzeby zmiany. Zobaczymy, co dalej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
prostownik
Dołączył: 15 Sty 2015
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 10:06, 02 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy nie bałbym się brać takich suplementów w razie depresji, sytuacja może się przecież wówczas pogorszyć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|