Forum www.tlustezycie.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Słodycze
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.tlustezycie.fora.pl Strona Główna -> Q&A- pytania i odpowiedzi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wujek




Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Nie 14:55, 15 Gru 2013    Temat postu:

opiotr napisał:
Przecież na LC posiłki zazwyczaj są o wiele bardziej kaloryczne... Do tego tych kalorii nie ma się co bać.


Zależy w jakim wypadku...

Ja np nie mogę jeść jajek/nabiału, orzechy bardzo ograniczam, a kurczakiem szczerze już się brzydzę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
opiotr




Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:26, 15 Gru 2013    Temat postu:

Wujek napisał:


Zależy w jakim wypadku...

Ja np nie mogę jeść jajek/nabiału, orzechy bardzo ograniczam, a kurczakiem szczerze już się brzydzę...

A słoniną, boczkiem, rosołem na kościach, masłem?
Kurczak to beznadziejne źródło białka i tłuszczu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
A.




Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 16:00, 15 Gru 2013    Temat postu:

Bez przesady, dobry kurak pieczony ze skórką nie jest zły.

No i jeszcze są kaczuchy, gąski, a z mięsa - wołowina Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wujek




Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Nie 16:37, 15 Gru 2013    Temat postu:

Nabiału nie toleruję zbyt dobrze... Masło odpada, mam nietolerancję mleka krowiego (wg. testu imupro 100).

Niektóre produkty nie są dostępne od tak i niestety nie mam możliwości jedzenia ich codzennie. Moi domownicy mają w dupce jak ja jem, niepomagają mi w gotowaniu. Pracuję, studiuję, nie mam zbyt dużo czasu na gotowanie. I tak już dużo go poświęcam bo prawie ciągle w domu siedzę, staram się nie jeść nigdzie indziej...

Muszę zrobić sobie jakiś plan żywnościowy i się go trzymać. Najważniejsze żeby to było w miarę szybko robione, bez udziwnień. Nabiał i orzechy odpadają.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
A.




Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 17:06, 15 Gru 2013    Temat postu:

Najlepiej wydziel sobie własną półkę w lodówce, z której niczego nikt Ci nie będzie podbierał, i tam trzymaj swoje jedzenie. Dobrze też nagotować zawczasu, np. jakiś gulasz z warzywami, itp.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
opiotr




Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:36, 15 Gru 2013    Temat postu:

Wujek napisał:
Nabiału nie toleruję zbyt dobrze... Masło odpada, mam nietolerancję mleka krowiego (wg. testu imupro 100).

Niektóre produkty nie są dostępne od tak i niestety nie mam możliwości jedzenia ich codzennie. Moi domownicy mają w dupce jak ja jem, niepomagają mi w gotowaniu. Pracuję, studiuję, nie mam zbyt dużo czasu na gotowanie. I tak już dużo go poświęcam bo prawie ciągle w domu siedzę, staram się nie jeść nigdzie indziej...

Muszę zrobić sobie jakiś plan żywnościowy i się go trzymać. Najważniejsze żeby to było w miarę szybko robione, bez udziwnień. Nabiał i orzechy odpadają.

To jeszcze są ludzie, którzy nabierają się na wszelkiego rodzaju testy Wink.
Mi przygotowanie każdego posiłku zajmuję chwilkę, wystarczy patelnia, smalec, słonina, jajka, boczek, karkówka, wątróbka, kiełbasa biała, cebulka... - też nie mam czasu na przygotowanie posiłku pracuję w delegacjach, w terenie i często mieszkam z brygadą w jednej chatce w 10 osób z jedną kuchnią. Często z powodu braku dostępu do kuchni muszą mi wystarczyć 2 tłuściutkie posiłki, zrobione na szybko. Do tego jeszcze w lodówce 'swojski' boczek wędzony i salceson do podgryzania.
Współczuję nieszczęśnikom, którzy sami nie są w stanie osądzić co im szkodzi a polegają na różnych wymyślnych testach Wink.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wujek




Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Nie 17:45, 15 Gru 2013    Temat postu:

Tylko, że mi nie zawsze jest dobrze po paleo posiłkach. Najlepiej toleruję rybki, ale ile można tego żrać. Jajka, mleko, wpieprzowina pogarszają mój trądzik - a to jest cały mój problem.

Od piątku jestem chory, dopiero dzisiaj mogłem coś zjeść, czyli nie jadłem około dwa dni. Zauważyłem, że mój trądzik zanika, krostki nie są czerwone, tylko robią się ciemniejsze, goją się, znikają... O czym to może świadczyć.? Jedzeine szkodzi mi na trądzik.? NIeogarniam tego.

Sory, że piszę nieskładnie, momentam nielogicznie, ale jestem wyczerpany chorobą, brakiem energii...

opiotr, a jak u ciebie z warzywami? Jadasz dużo? Tak samo z owocami. Jeśli znalazłbyś czas, to czy mógłbyś rozpisać posiłek np z 1-2 dni.? Bardzo bym prosił.

Pozdro.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aldo62




Dołączył: 15 Gru 2013
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:57, 15 Gru 2013    Temat postu:

no ja np nie mam jak podbić sobie kaloryczności, nabiału nie jem, bo nie mogę, po jajkach czuję jakbym za chwilę miał umrzeć, po orzechach i nasionach reakcja alergiczna pierwszego stopnia. Jedyne co mi zostaje to tłuste mięsa typu gęś czy kaczka i olej kokosowy, który dodaję do wszystkiego, z warzyw kalorii nie ma co liczyć.
Gdyby nie zależność dieta-cera to jadłbym masę serów, dodawał do wszystkiego śmietanę 30, jadł dużo masła i domowy smalec, po którym niestety też się pogarsza.

@odnośnie postu wyżej - mnie samemu się wydaje, że gdybym przeszedł na chwilową głodówkę to cera by się nieco podgoiła, a jedząc złe produkty tylko dolewamy benzyny do ognia i niestety drogą eliminacji trzeba utwierdzić się w tym co nam szkodzi. Nie czaję krytyki opiotra odnośnie testów, chociaż ten wspomniany immupro rzeczywiście nie jest miarodajny z uwagi na to, że bada obecność we krwi przeciwciał, a jak czegoś długo się nie jadło to przeciwciał we krwi nie ma, wiadomo. Ale test cytotoksyczny lub mrt jest w pełni miarodajny, sam mam zamiar w najbliższym czasie taki zrobić i może w końcu znając swoje nietolerancje, z czasem będę mógł ich uniknąć i bezproblemowo wprowadzić nowe produkty do diety.
kod-metaboliczny.pl/test-nietolerancji-pokarmowej/ - tutaj opis testu cytotoksycznego


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez aldo62 dnia Nie 18:06, 15 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
opiotr




Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:35, 15 Gru 2013    Temat postu:

Wujek napisał:


opiotr, a jak u ciebie z warzywami? Jadasz dużo? Tak samo z owocami. Jeśli znalazłbyś czas, to czy mógłbyś rozpisać posiłek np z 1-2 dni.? Bardzo bym prosił.

Pozdro.

U mnie posiłki dzień w dzień są takie same:
Rano: jajecznica - 3, 4 jajka, smalec, słonina (o ile mam), boczek, cebula (do już usmażonej jajecznicy dodaję sobie jeszcze tak 20gr masła) + do tego zazwyczaj łyżka kapusty kiszonej + herbata (zazwyczaj z octem jabłkowym) lub kawa z dużą ilością śmietany >30% + czasem troszkę masła (często zmieszana z kakaem).
Będąc długo w terenie na zimnie biorę ze sobą kawałek tłustego wędzonego boczku i marchewkę i oczywiście zawsze termos z ciepłą herbatą. Kiedyś próbowałem brać termos z kawą ze śmietaną i masłem ale zazwyczaj picie większej ilości kawy powodowało skurcze w nogach.
Wieczorem (obiad) - mięso (wątróbka wieprzowa/wołowa - najtańsze i najbogatsze we wszystko posiłek, schab z jajkiem, karkówka, wołowina...) + smalec + cebula + łyżka kapusty kiszonej. Czasem zdarza mi się ugotować (zazwyczaj jak mam jakąś już skamieniałą kiełbasę) kaszę jaglaną + kapusta + marchew + dużo smalcu/masła + boczek/słonina + kiełbasa. Do tego zazwyczaj herbata.
Na sen czasem piwo nałóg, którego się ciężko pozbyć albo jakaś 100 wódki - oczywiście nie zawsze Wink.
Do tego jak mam chwilę spokoju, samotności przygotowuję sobie koktajl błonnikowy - łyżka nasion słonecznika, dyni, lnu zmielona i do tego małe jabłko + jajko.
Jako przegryzkę jak coś chcę dojeść to zazwyczaj jajka gotowane, orzechy włoskie, lub boczek wędzony, salceson czasem kiełbasa (większość mi ostatnio nie smakuję).
Owoców nie jem pawie wcale (tylko w koktajlu błonnikowym) i jak jestem gdzieś u rodziny np. Z warzyw to zazwyczaj kapusta i marchew ale też mało.
Jestem dosyć chudy także mi to wystarcza ale wiem, że są tacy co po 15 jajek dziennie jedzą Smile.

Jak Jesteś chory to najlepiej nic nie jeść (chyba, że masz ochotę) tylko popić czasem wodę lub herbatę i żadnych leków - trwa proces pozbywania się toksyn.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
opiotr




Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:52, 15 Gru 2013    Temat postu:

aldo62 napisał:
Nie czaję krytyki opiotra odnośnie testów, chociaż ten wspomniany immupro rzeczywiście nie jest miarodajny z uwagi na to, że bada obecność we krwi przeciwciał, a jak czegoś długo się nie jadło to przeciwciał we krwi nie ma, wiadomo. Ale test cytotoksyczny lub mrt jest w pełni miarodajny, sam mam zamiar w najbliższym czasie taki zrobić i może w końcu znając swoje nietolerancje, z czasem będę mógł ich uniknąć i bezproblemowo wprowadzić nowe produkty do diety.
kod-metaboliczny.pl/test-nietolerancji-pokarmowej/ - tutaj opis testu cytotoksycznego

Proste jak masz kłopoty z jelitami to zazwyczaj każdy posiłek jest problemem.
Do tego zazwyczaj najwartościowsze jedzenie (czerwone mięso jajka) szkodzi wtedy podwójnie a o dziwo pomagają najmniej wartościowe diety jak różne eko-wege. Tylko, że nie usuwają one problemu a zazwyczaj osłabia się cały organizm, jest bardziej podatny na choroby. Do tego dochodzą kłopoty z woreczkiem, żółciowym, anemią itp.
A o testach co tu dużo pisać ludzie na nie idą i w nie wierzą, bo przy kłopotach z jelitami to wszystko może być tam uczulające.
Nie prościej jak Piszesz samemu się obserwować zjadłem to mam większy trądzik itd. po co jakieś dodatkowe testy za pieniądze.
U mnie całe dzieciństwo to choroby i antybiotyki - po tym został mi łupież, nalot na języku, zatoki itp.
Ja mam świadomość, że jak zjem batonik/czekoladkę na 100% procent łupież mi się zwiększy. Tak samo jak zacznę jeść (zazwyczaj u rodziców) jakieś 'zdrowe' owoce winogrona, gruszki i co tam jeszcze to od razu mam przelewanie w brzuchu.
Najlepszym testem dla mnie jest mój stolec Wink. Jak idę do kibelka i prawie nic nie zużyję papieru to znaczy, że wszystko co zjadłem to mi służy. Podobnie jak 'Dzień Świra', raz się zużyję listek a raz pół rolki pójdzie. Mi tam ostatnio rolka starcza na ponad miesiąc czasu i prawie zawsze zapomnę kupić następnej Wink. Kupuję jedną jak mi się skończy, kiedyś kupowałem pakietami Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aldo62




Dołączył: 15 Gru 2013
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:59, 15 Gru 2013    Temat postu:

opiotr napisał:
Nie prościej jak Piszesz samemu się obserwować zjadłem to mam większy trądzik itd. po co jakieś dodatkowe testy za pieniądze.

Na pewno taniej, ale oczywiście, że nie prościej, tym bardziej, że reakcja może być odłożona w przeciągu nawet kilku dni. Już pomijając ewentualne nietolerancję, które wiem, że mam na bank chociażby patrząc na biegunki to mam jeszcze alergie jak wspomniałem na jajka, orzechy, wiele owoców i po zjedzeniu od razu puchnę i istnieje nawet ryzyko śmierci, nie uśmiecha mi się sprawdzać wszystkich produktów, a nuż może kolejny nie będzie szkodził. Co do tej jakości stolca, to również wychodzę z takiego założenia i wiem po czym mój stolec jest bez śluzu i 'suchy', ale nie koniecznie sprawdza się to w odniesieniu do cery. Ostatnio nawet postanowiłem zrobić taki eksperyment, że przez tydzień jadłem tylko wieprzową karkówkę w dużych ilościach (bez przypraw) i kaszę jaglaną, po której czuję się ok i mimo, że stolec był super to pojawiały się nowe syfy na twarzy.
Kilka dni temu wyeliminowałem w końcu zboża całkowicie i zobaczymy co z tego wyniknie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
opiotr




Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:59, 15 Gru 2013    Temat postu:

aldo62 napisał:

Kilka dni temu wyeliminowałem w końcu zboża całkowicie i zobaczymy co z tego wyniknie.

Od tego przecież się zaczyna...
A co do Twoich alergii tylko współczuć, co zrobisz jak w teście wyjdzie, że na wszystko masz uczulenie Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aldo62




Dołączył: 15 Gru 2013
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 1:33, 16 Gru 2013    Temat postu:

Nie no, glutenowe poszły już szmat czasu temu, tera wyeliminowałem ryż i kaszę jaglaną,

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wujek




Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Sob 21:24, 28 Gru 2013    Temat postu:

Zauważyłem, że ochotę na słodycze skutecznie gasi jajecznica, śmietana, czy też inny nabiał. Tylko, że z jajkami mam problem (gazy 10 min po zjedzeniu, zaogniony trądzik), mleka nie tykam z tego samego względu.. Kaplica Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
A.




Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 22:32, 28 Gru 2013    Temat postu:

Ochotę na słodycze gasi tłuszcz. Odkąd jestem na diecie wysokotłuszczowej moja ochota na słodycze, niegdyś ciągła i nieustanna, poszła w piz...!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.tlustezycie.fora.pl Strona Główna -> Q&A- pytania i odpowiedzi Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin