|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotrek
Dołączył: 03 Mar 2014
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:38, 03 Mar 2014 Temat postu: Jaka suplementacja przy terapii SIBO |
|
|
Witam
Od jutra zaczynam terapię antybiotykową Rifaksyminą która potrwa 14 dni.
Potem mam przepisany probiotyk na 2 miesiące Sanprobi IBS
Przestrzegam diety Paleo, trochę w wersjii SCD.
Jem tłuste mięsiwa EKO, warzywa gotowane (marchewka, cukinia, buraki).
oraz piję wyciskane soki (jabłko, marchew, pomarańcza) używam także czasami miodu oraz musztardy. Niedługo zacznę gotować rosół i w dalczym ciągu będę się uczyć przepisów z książki Elaine.
Pytanie mam takie czy podczas antybiotykoterapii brać jakieś suplementy, i czy po zakeńczeniu zażywać coś ponad to tego probiotyku co mam przepisany.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Piotrek dnia Pon 16:44, 03 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
opiotr
Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:52, 03 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Antybiotyki berze się tylko w stanie zagrożenia życia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piotrek
Dołączył: 03 Mar 2014
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:54, 04 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Też tak uważam. Lecz nie zawsze nasze "uważanie" i poglądy idą w parze z rzeczywistością.
MS pisała w komentarzach że w przypadku SIBO trzeba się wspomóc lekami i trzymać jedną z diet. Także ta pani: [link widoczny dla zalogowanych] tak uważa, a ona jest obcykana w temacie:
A Pan? Co Pan wie o SIBO?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
opiotr
Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:30, 04 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Piotrek napisał: |
A Pan? Co Pan wie o SIBO? |
Ja jestem tu tylko forumowym głupkiem i wiem tylko tyle, że antybiotyki są zazwyczaj początkiem kłopotów z jelitami. No cóż ale jak ktoś wpadł na taki pomysł (akadmickiej medycynie się nie dziwię) żeby leczyć te tzw. SIBO za pomocą antybiotyków, które jednocześnie są też przyczyną tym podobnych schorzeń to co ja mam tu dużo komentować. Nie zapomnij do kuracji dołożyć dużo medytacji, wtedy napewno Będziesz uzdrowiony .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piotrek
Dołączył: 03 Mar 2014
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:04, 04 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Zgryźliwe uwagi i chęć dokopania mi.
Po co w ogóle udzieliłeś się w moim temacie jak w ogóle nie nawiązałeś do mojego pytania.
Idź trollować gdzie indziej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wtyczka
Administrator
Dołączył: 21 Maj 2013
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:10, 05 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
mozna tez komentowac bez zlosliwosci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wiwi
Dołączył: 06 Sie 2013
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:14, 05 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
ja po części zgadzam się z Opiotrem, że antybiotyki rujnują układ pokarmowy, szczególnie jelita, takie kuracje antybiotykowe bez przemyślenia lekarzy medycyny konwencjonalnej pogarszają stan naszej flory bakteryjnej, a potem to już jest tylko gorzej
ja tak miałam, mnóstwo antybiotyków na zatoki, mimo że do 18 roku życia nie wzięłam żadnego i po tej kuracji nie dość, że zatoki nie zostały wyleczone to jeszcze zdrowie się posypało i jelita też nawaliły, pewnie już były wcześniej 'chore', ale jeszcze nie miałam żadnych problemów pokarmowych, żadnych objawów.
Dr Siebecker proponuje stosowanie i antybiotykoterapii i diety scd/gaps. Jeśli chodzi o antybiotykoterapię to zawsze mogą to być naturalne substancje, na jej stronie jest ich mnóstwo wymienionych. Pytanie tylko, skąd wiesz, że to sibo? Miałeś robiony test oddechowy? Moim zdaniem łatwo to pomylić z np candidą. Ja sama stosowałam na własną rękę dużo rzeczy i nie było lepiej, dlatego moim zdaniem warto to robić pod okiem specjalisty, a nie konwencjonalnego lekarza. Lekarz da Ci antybiotyk wraz z pewnie jakimś słabym probiotykiem i nic poza tym, jak jeden antybiotyk nie pomoże to przepisze następny o innej nazwie albo mocniejszą dawkę.
Czytałeś ostatni post na blogu na temat grzybicy? Bo tam jest wiele o tym, co należy zrobić. Nie można tylko wybić wszystkiego jak leci, bo te złe bakterie namnożą się szybciej, poza tym istnieje ryzyko oporności. Trzeba tak to zrobić, żeby wybić to, co złe, a zostawić dobre, przy tym zwiększyć możliwości trawienne organizmu, wspomóc śluzówkę jelit, odporność.
Tutaj na serio potrzeba dobrego naturopaty albo jakiegoś specjalisty, bo inaczej zamiast sobie pomóc można sobie zaszkodzić. Tutaj potrzebna jest kompleksowa terapia, jakiś protokół, a nie bierzemy, co popadnie. Poza tym moim zdaniem przy większych problemach trawiennych te apteczne probiotyki nie pomogą, mają zbyt małe dawki niestety, jak tolerujesz to lepszym rozwiązaniem są kiszonki czy wodny kefir albo kombucza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piotrek
Dołączył: 03 Mar 2014
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:43, 11 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Tak test oddechowy potwierdził SIBO.
Najpierw próbowałem bez antybiotyków z dietą SCD.
Nie udało się, chodziłem śnięty jak ryba, posiłki były za mało kaloryczne i poddałem się po kilku dniach. Ograniczenie tłuszczy (tak zalecała MS) przy bardzo drastycznym obcięciu węgli było kiepskim pomysłem.
Po tygodniu postanowiłem spróbować jeszcze raz, tym razem z antybiotykami bo upewniłem się że są potrzebne, MS i Dr Sibebecker piszą o tym.
Jem drugi tydzień rifmaksicynę. Trzymam się diety SCD (w wersji oryginalnej) tak jak jest książce opisane. Tylko nie przeprowadziłem intro i eliminacji bo jeszcze nie nauczyłem się dobrze gotować.
Obecnie warzywa do których się ograniczam to:
-marchewka
-cukinia
-buraki
-pieczarki
Do tego nie żałuję tłuszczu
A i tak mam dalej gazy... nawet po marchewce
Na szczęście dolegliwości trochę odpuściły
Zastanawiam się czy możliwe jest całkowite wyeliminowanie gazów, nawet po takich warzywach jak: cebula, kapusta, fasola
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|