anett88
Dołączył: 14 Lip 2015
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: małopolska
|
Wysłany: Wto 15:53, 14 Lip 2015 Temat postu: Bielactwo, PCOS, niedoczynność jak to ugryźć |
|
|
Witam,
Przybliżę moją historię i liczę, że uzyskam jakąś pomoc bądź podpowiedź w jakim kierunku pójść z tym co mnie trapi. Na wstępie zaznaczam, że mam 27 lat.
W wieku 13 lat wyszła mi pierwsza plama bielacza, związana jest z ogromnym stresem jaki wówczas przeżyłam, w kolejnych latach bielactwo postępowało właśnie z powodu stresujących sytuacji..w tym momencie wiem, jakie wydarzenie opisuje konkretną plamę...takie tatuaże mojego życia:(
Dwa lata temu zdiagnozowano u mnie na podst. badań krwi i usg PCOS, zdecydowalam aby leczenie szło w kierunku zajścia w ciążę, udalo się po pół roku. We wrześniu tamtego roku urodziłam synka. Karmiłam go piersią 7,5 miesiąca, po odstawieniu od piersi (koncem kwietnia tego roku) po 6 tygodniach dostałam pierwszą miesiączkę, pierwszą też po porodzie. 3 tygodnie temu poszłam do lekarki pierwszego kontaktu, bo źle się czułam (sennośc, zmęczenie, wypadanie włosów)dała mi skierowanie na morfolgię, mocz, glukoze tsh. Wczoraj odbrałam wyniki i wyszła niedoczynność tarczycy...
Powiem wam, że jestem zdołowana w tym momencie, chcielismy z mężem już się starać o drugiego dzidziusia i wiem,że będzie ciężko...Dodam, że jestem też aktywną osoba, spaceruję z synem gdy spi, sa to szybkie marsze caly czas na dystansach 15 km. Jem regularne posiłki, zwracam uwagę na to co jem...a waga stoi w miejscu:(
Intuicja mi podpowiada, że coś jest nie tak z moim organizmem od kilku lat, chcę zrobić badania, na własny koszt i dopiero wtedy uderzać czy do lekarza czy na konsultacje do MS na tlustezycie.
Nie wiem jakie badania zrobić konkretnie, piszę oczywiscie tez o tych wiążących się z alergiami/nietolerancjami pokarmowymi...
Będę Wam bardzo wdzięczna za odpowiedzi/podpowiedzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|