Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wtyczka
Administrator
Dołączył: 21 Maj 2013
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:14, 06 Sie 2013 Temat postu: pracowe jedzenie |
|
|
Witam,
poszukuje pomyslow na jedzenie do pracy.
Co zabieracie do biura czy innego pracowniczego miejsca?
kanapki, batoniki, chipsiki itp odpadaja -wiadomo
no wiec: salatki, zupki, surowki, warzywa,
cos zeby sobie dobrze zjesc/czasami bez dostepu do podgrzania/
i nie zabic calego biura zapachami;]
?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez wtyczka dnia Wto 14:20, 06 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Greenbalance
Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:16, 06 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Ja zazwyczaj biorę sałatki z jakimś miesem (indyk/watrobka/burgery wolowe) + olej kokosowy; czasami zabieram do tego pieczone buraczki/dynie/batata, owoce a na przegryzke gorzką czekolade albo chipsy kokosowe.
Uważam ze fajną opcją jest tez omlet na zimno ze szpinakiem, pokrojony na trojkąty i jedzony jak kanapki. Mozna tez robić placuchy z jaja i cukinii na zimno.
Zimą fajną opcją jest zupa krem w termosie na rozgrzanie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Greenbalance dnia Wto 18:17, 06 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
wiwi
Dołączył: 06 Sie 2013
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:04, 06 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
a co polecacie na studia, w sumie to na razie mam wakacje, ale już niedługo wracam i tak się zastanawiam, co ja będę jadła
czasem to się czuje trochę głupio jak ludzie się patrzą na to co jem i już ostatecznie zjadam banany, ale ileż można
a jak wiadomo w szkole to najwięcej osób to się żywi kanapkami, tylko że dla mnie to jeszcze za wcześnie na chlebek z mąk orzechowych, ostatnio po zjedzeniu masła orzechowego miałam przez kilka dni niezłą biegunkę i od tej pory unikam, bo to raczej alergia
jeszcze napiszcie, co robicie sobie na śniadanie, bo z tym zawsze mam problem, w sumie to i tak przed przejściem na paleo byłam załamana, że co ja będę jadła jak nie będzie chleba ;p żadnej kanapeczki i jadłam tylko jajka, ale mi się zaczęły nudzić, dzisiaj zjadłam łososia z marchewką i to już nie jest dla mnie nie do zrozumienia jak można jeść rybę na śniadanie, ale i tak fajne pomysły na śniadania się przydadzą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
neitka
Dołączył: 06 Sie 2013
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:50, 06 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
ja sobie robię wariacje na temat dukanowej bułeczki z mikrofali - nie wiem co możecie jeść, ale ja najbardziej lubię wersję czekoladową - jajko, trzy łyżki wiórków kokosowych, kapka bardzo płynnego miodu (można podgrzać) i kakao, wszystko wyciapciać i na 3 minuty do mikrofali. Jest dość suche, ale jak się tęskni za 'bułkowatym' czymś to jak znalazł. Ciąglę kombinuję jak wymyślić wersję na słono, bo jednak z wędliną czy łososiem te wiórki nie idą...
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
dziuba
Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Wto 20:54, 06 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
- parowany schabowy - dobra przekąska,
- kalafior z masełkiem,
- omlet z wiórków kokosowych, migdałów z mlekiem kokosowym (niestety na tym utyłam),
- cukinia duszona z cebulką,
- ja noszę gotowane jaja - ale wiem, że jest smrodek, ale jak miałam ochotę na wlaśnie takie posiłki - przez kilka tygodni, to nie było zmiłuj
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dziuba dnia Wto 20:56, 06 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martyna
Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:28, 07 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Moje jedzenie do pracy po kupnie termosu obiadowego znacznie się rozszerzyło
teraz to najczęściej:
- gęste zupy z mięsem/podrobami/wątróbką i warzywami,
- mięcho duszone/pieczone z cebulą/cukinią/papryką do tego sałatka
- koktail z banana lub innego owoca z wiórkami kokosowymi/migdałami itp.
- sałatki wszelkiego typu + np. mięcho ze słoika własnej roboty lub wędlina z szynkowara
- placuszki z warzyw
- placki a'la tortilla z mąki kokosowej - te nadają się na słono polecam
- omlety z wędlinami lub mięsem słoikowym/warzywami (na słodko nie lubię)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martyna
Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:29, 07 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
dziuba napisał: |
- ja noszę gotowane jaja - ale wiem, że jest smrodek, ale jak miałam ochotę na wlaśnie takie posiłki - przez kilka tygodni, to nie było zmiłuj |
tez czasem noszę...ale smród jest okropny to fakt
a jeszcze śledzie zabieram do pracy sama robię w pomidorach albo kwaśne - choć smrodek z tego też jest...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Honorata
Dołączył: 06 Sie 2013
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk
|
Wysłany: Śro 13:20, 07 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Martyna napisał: |
- omlety z wędlinami lub mięsem słoikowym/warzywami (na słodko nie lubię) |
mogę zapytać jakie to mięso słoikowe?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martyna
Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:56, 07 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Honorata napisał: | Martyna napisał: |
- omlety z wędlinami lub mięsem słoikowym/warzywami (na słodko nie lubię) |
mogę zapytać jakie to mięso słoikowe? |
mięso w słoiku
dowolne mięsko mielę w maszynce lub kroje na kawałeczki i doprawiam, pakuję do słoików i gotuję ze trzy razy najpierw ok. 2 godzin a potem po przez 2 dni po ok. 40 minut, świetne tez na wyjazdy - mozna przechowywać bez lodówki:)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Martyna dnia Śro 15:03, 07 Sie 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adrian
Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 15:44, 07 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Ja bym polecał mieszanki orzechów, paleo "batoniki":
-http://canadagirleatspaleo.com/2013/07/12/coconut-peach-bars/ - sprawdzony przeze mnie, świetny przepis
-http://thecreativecaveman.com/seedy-spiced-protein-bites/
-http://civilizedcavemancooking.com/grain-free-goodies/chocolate-caveman-crunch-bars/
Tych dwóch nie próbowałem, ale wydają się być smaczne
Możesz także zrobić jakieś sałatki, na przykład tuńczyk + awokado + sałaty + pomidorek + cebulka + ogóreczek + sok z cytryny + przyprawy i do pudełeczka Nikt nie powinien na zapachy narzekać tuńczyka możesz zastąpić jakimś kurczakiem czy innym kawałkiem mięsa i będzie ok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wujek
Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 17:03, 07 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Ja zabieram do pracy przeważnie sałatki z kuraka/indyka, marchewkę, szpinak, pomidorek, czasem jakiś ogórek kiszony - wszystko na parze. Do butelki rosół leczniczy. A pracuję jako.. górnik na kopalni.
Wyobraźcie sobie jak przychodzi pora jedzenia, siedzimy w czterech, brudni od węgla jak murzyny, chłopaki wyciągają kanapki a ja chlebak, łyżka... Ich miny - bezcenne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adrian
Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 17:38, 07 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
@Wujek hahahah to musi być bezcenny widok
Przypomniało mi się, że możesz spróbować zrobić w domu suszoną wołowinę w piekarniku, albo jeżeli posiadasz w suszarce do żywności. Po sieci krąży od groma przepisów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Honorata
Dołączył: 06 Sie 2013
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk
|
Wysłany: Śro 17:48, 07 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Martyna napisał: |
mięso w słoiku
dowolne mięsko mielę w maszynce lub kroje na kawałeczki i doprawiam, pakuję do słoików i gotuję ze trzy razy najpierw ok. 2 godzin a potem po przez 2 dni po ok. 40 minut, świetne tez na wyjazdy - mozna przechowywać bez lodówki:) |
Dziękuję! Mega fajny pomysł, w wolnej chwili na pewno przetestuję!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wtyczka
Administrator
Dołączył: 21 Maj 2013
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:27, 08 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Wyobraźcie sobie jak przychodzi pora jedzenia, siedzimy w czterech, brudni od węgla jak murzyny, chłopaki wyciągają kanapki a ja chlebak, łyżka... Ich miny - bezcenne. Razz |
hehe bomba!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wujek
Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 15:40, 08 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Kumple z oddziału już się przyzwyczaili.. Mówią "o znowu zdrowe jedzenie, co tym razem jesz?" albo do innych, bardziej otyłych "byś jadł tak jak Artur (miło mi ) to byś tak nie wyglądał", hehe.
Czasami staram się najeść jak najbardziej rano na śniadanie, żeby potem nie szamać. No ale czasem trzeba, jak w brzusziu zaburczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|