|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nerwicowiec
Dołączył: 31 Sty 2016
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:28, 31 Sty 2016 Temat postu: Nic nie pomaga. |
|
|
Czy są wśród Was, osoby, które mają wrażenie, że na ich problemy z układem pokarmowym, nie pomaga nic?
Ja próbowałem chyba wszystkiego, wyrzucałem gluten, mleko, jadłem 100% czysto, dostawałem już czasem świra od tego, a poprawy na dłuższą metę, nigdy nie odnotowałem.
Czy jest możliwość, że to wszystko faktycznie, siedzi w głowie i póki sobie z tym nie poradzimy, to jelita będą świrować?
Co najlepsze, jak sporadycznie zażyję Tribux, to jest jak ręką odjął, zero bóli, stolec idealny, nawet jak wtedy zjem coś teoretycznie niepożądanego.
Już czasem nie mam siły na to wszystko, przerastają mnie te problemy. Wiem, że nie można się użalać, ale przez to nie mam ochoty i energii do życia. Takie błędne koło. A jestem młody, mam pełno pomysłów na siebie, itp., ale realizacja jest niemożliwa z w/w powodu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
wiolag
Dołączył: 31 Sty 2016
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:52, 31 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Stres jest duzym czynnikiem powodującym wzmożenie się objawów, medycznie udowodnione w wielu chorobach. Nie myśl o tym może, zrozum, że Twoje nastawienie na to wpływa. Pomysl, ze Cie to nie dotyczy )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
prostownik
Dołączył: 15 Sty 2015
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 10:38, 05 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Wszystko zaczyna się i kończy w naszej głowie i trzeba zdać sobie z tego sprawę, wtedy będzie łatwiej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|