Forum www.tlustezycie.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Kozi nabiał - za i przeciw
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.tlustezycie.fora.pl Strona Główna -> odżywianie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
minimal




Dołączył: 03 Lis 2013
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 9:55, 06 Lis 2013    Temat postu:

Immoral zupełna racja, teraz we wszystkim się z Tobą zgadzam Smile

A jeszcze wrzucę coś o stevi:

Jest taki artykuł z 2010 ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/20303371 :

"Effects of stevia, aspartame, and sucrose on food intake, satiety, and postprandial glucose and insulin levels."


W samym abstrakcie piszą:

"Stevia preloads significantly reduced postprandial glucose levels compared to sucrose preloads (p<.01), and postprandial insulin levels compared to both aspartame and sucrose preloads (p<.05)."

Czytałem i wynika z tego, że nie podnosi insuliny...
Smile

Jak ktoś zainteresowany to poślę bo mam możliwość.

Co do podróbek paleo...Znacie Chleb low carb?
To patrzcie na to Very Happy :

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=IdDfF4hXfj4

hiehie Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
incognito




Dołączył: 17 Sie 2013
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń/Kraków

PostWysłany: Śro 10:18, 06 Lis 2013    Temat postu:

tlustezycie.pl napisał:
Na chłopski rozum: ponieważ trawienie zaczyna się w mózgu, to gdy mózg czuje słodki smak uruchamia szereg procesów biochemicznych, w wyniku których insulina zostaje wydzielona. Do tej pory istniało tylko takie przypuszczenie. Dwa ostatnie badania z tego roku (i kilka mniejszych, wcześniejszych) jasno pokazują, że ten mechanizm jest prawdziwy.
Gdy jemy coś słodkiego, niezależnie od spożytych kalorii, insulina jest wydzielana, a składniki odżywcze mogą zostać zmagazynowane w komórce. Sęk w tym, że w przypadku sztucznych słodzików idea polega na uniknięciu magazynowania czegokolwiek...Ponadto jeśli rośnie poziom cukru, a następnie insuliny, która ma dostarczyć glukozę do komórek i tej glukozy nie ma, to zostajemy z wysokim poziomem insuliny we krwi. Stąd często sporo osób ma poziom cukru w normie, a insulina jest podwyższona (dlatego zawsze wraz z krzywą cukrową należy wykonać krzywą insulinową).


To czy stewia jest dobrym czy złym wyjściem - zależy od punktu widzenia.
Co do badań - ja też nie musiałam długo szukać:
[link widoczny dla zalogowanych]

Ale masz rację, większość jest raczej na korzyść stewii.
Osobiście uważam, że stewia jest lepszym wyjściem niż biały cukier, ale jestem zdecydowanie daleka od hurraoptymizmu i uważam, że tak czy siak powinna być używana w wyjątkowych sytuacjach.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez incognito dnia Śro 10:18, 06 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tamala




Dołączył: 24 Paź 2013
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 11:00, 06 Lis 2013    Temat postu:

Immoral napisał:

*Jesli kogos to interesuje dalej na liscie znalazly sie: bekon (sklepowy), miod, chia seeds, daktyle


A co właściwie jest złego z miodem i daktylami? Pozostałych nie jem, więc nie interesuje mnie to, ale miód i daktyle tak i myślałam, że są w porządku.


minimal napisał:

Co do podróbek paleo...Znacie Chleb low carb?
To patrzcie na to Very Happy :

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=IdDfF4hXfj4

hiehie Smile


Jak można to sprzedawać jako produkt do zjedzenia? Surprised Surprised
Laughing


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez tamala dnia Śro 11:00, 06 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
minimal




Dołączył: 03 Lis 2013
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:20, 06 Lis 2013    Temat postu:

tamala napisał:


A co właściwie jest złego z miodem i daktylami? Pozostałych nie jem, więc nie interesuje mnie to, ale miód i daktyle tak i myślałam, że są w porządku.



Zapewne nic...
ale w paleolicie miód był jedzony lokalnie, sporadycznie, raz w roku i to jak ktoś miał szczęście...
Co do daktyli i w ogóle wielu dzisiejszych owoców to problem polega na tym, że są one zupełnie różne pod względem zawartości i udziału węglowodanów w swoim składzie. W paleolicie owoce występowały bardziej w formie rajskich jabłuszek i kwaśnych jagód niż dzisiejszych super słodkich bananów czy innych pomarańczy Smile . Należy też pamiętać o tym, że w wielu miejscach produkty te występowały sezonowo (tak jak miód), nie były dostępne cały czas.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Immoral




Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niemcy

PostWysłany: Śro 14:57, 06 Lis 2013    Temat postu:

tamala napisał:
Immoral napisał:

*Jesli kogos to interesuje dalej na liscie znalazly sie: bekon (sklepowy), miod, chia seeds, daktyle


A co właściwie jest złego z miodem i daktylami? Pozostałych nie jem, więc nie interesuje mnie to, ale miód i daktyle tak i myślałam, że są w porządku.


Lista byla robiona w kontekscie przereklamowanych produktow czyli chodzi o to, ze ludzie uzywaja tego czesto (bez tzw. wyrzutow sumienia), a nie jest to optymalne. Sama kiedys nie lubilam daktyli, kupilam po przejsciu na paleo paczke na sprobowanie i wsunelam cale 200g Smile (czyli jakies 150g wegli i mnostwo cukru)

post: [link widoczny dla zalogowanych]
minimal napisał:

Co do podróbek paleo...Znacie Chleb low carb?
To patrzcie na to Very Happy :
tamala napisał:

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=IdDfF4hXfj4

hiehie Smile


Jak można to sprzedawać jako produkt do zjedzenia? Surprised Surprised
Laughing


hahahahahhahahahahahahahahhahaha Laughing Laughing Laughing


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Immoral dnia Śro 14:57, 06 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tamala




Dołączył: 24 Paź 2013
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:50, 06 Lis 2013    Temat postu:

A to w takim razie dobrze. Nie jem miodu łyżkami, stosuję tylko, kiedy chcę sobie np. twaróg na słodko zjeść (taki kaprys), a i to jest 1-2 łyżeczki na miseczkę.

A daktyle... Jak kupię sobie od pani na ryneczku jakieś 200g, to wystarcza mi na kilka dni, ale też mama mi podjada.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SylwiaKowalska




Dołączył: 16 Kwi 2014
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Śro 0:29, 16 Kwi 2014    Temat postu:

minimal napisał:
Bo temat dotyczy koziego mleka a nie nabiału w ogóle. Smile.

Zasada 10% to prawda.

Ale tak poza tym, czy istnieje powód odrzucenia sera długodojrzewającego, wyprodukowanego z niepasteryzowanego mleka krowy A2 lub owcy tudzież kozy, bez dodatku konserwantów i barwników?


no pewnie,że istnieje i nazywa się nim histamina i twoja indywidualna odpowiedź organizmu na wszystkie produkty - pokarmy dojrzewające, fermentowane: sery, wina, truskawki, itp ZAWIERAJĄCE HISTAMINĘ A poza produktami zawierającymi histaminę są jeszcze produkty, które wywołują odpowiedź organizmu I WYTWORZENIE SIĘ HISTAMINY po zjedzeniu pokarmu, który wbrew twierdzeniom będzie miał mało swojej wewnętrznej histaminy.

no chyba,że znasz badania twierdzące, że wszystko co powyżej napisałeś nie powoduje ,że gotowy produkt zawiera swoją histaminę lub nie wywołuje wydzielenia się w organizmie naszej histaminy?
ostatecznie należy próbować na sobie i nauczyć się jak reagujemy i jeść niecodziennie

*** SORRY ZA ZWYKŁY JĘZYK ale nauczyłam się przekładać z języka trudnego na łatwy to co wiem ludziom , z którymi rozmawiam więc jak chcesz naukowo to jutro jak mam przed nosem teksty swoje lub to co czytam bo nie zajmuję się tym 24 godziny na dobę tylko to jedno z hooby, które kiedyś chciałabym zamienić na pracę to napiszę cytaty


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Robertos




Dołączył: 11 Mar 2015
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 11:33, 13 Mar 2015    Temat postu:

Może poza tematem ale ja bardzo lubię serki kozie i krowie. Polecam z niebieską pleśnią.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
prostownik




Dołączył: 15 Sty 2015
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 10:20, 12 Sie 2015    Temat postu:

Wrócę jeszcze do tematu słodzików. Mówi się powszechnie że są takie złe, a coraz częściej spotykam się z badaniami, podczas których wychodzi że nie są one wcale aż tak szkodliwe i można je śmiało stosować jako zamienniki dla cukru.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.tlustezycie.fora.pl Strona Główna -> odżywianie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin