|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wiwi
Dołączył: 06 Sie 2013
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:11, 12 Sty 2014 Temat postu: kombucza |
|
|
robił ktoś kombuczę? czy mógłby napisać jak to zrobić, bo niby wydaje się proste, ale jakoś czytam o tym i wydaję mi się, że mogę coś popsuć... na blogu znalazłam tylko przepis na kefir wodny, myślałam, że to to samo, a jednak nie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Idun
Dołączył: 26 Sie 2013
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:26, 12 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Ja robię od kilku miesięcy hoduję, pije, rozdaję. Uczyłam się hodowli z podlinkowanego bloga. Na początku obchodziłam się z grzybkiem ostrożnie, liczenie dni, dokładne odmierzanie wszystkiego, płukanie w mineralnej wodzie Teraz zlewam jak mi się przypomni, płuczę w kranówce, rozmnaża się moja kombucha wzorowo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wiwi
Dołączył: 06 Sie 2013
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:50, 20 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
a pierwszą matkę kupiłaś na allegro?
pomagło coś w kwestii trawienia, cery, włosów- szczególnie interesuje mnie trawienie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idun
Dołączył: 26 Sie 2013
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:54, 21 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Pierwszą kupiłam na allegro, to było chyba we wrześniu, a ona ciągle mi się rozmnaża. Jeśli chodzi o trawienie i kwestie jelitowe, to zdecydowani najbardziej szkodzi mi gluten. Po kilku miesiącach eksperymentowania mogę to stwierdzić z pewnością. ZA tym idą problemy z cerą- zjem bułeczkę, czy porcję makaronu, od razu mam kilka nowych wyprysków. Powiedziałabym, że na pierwszym miejscu u mnie dieta to wszystko poprawia, ale kombucha na pewno pomaga. Cerę się naprawdę poprawiła, przy odpowiedniej diecie nawet chwilami nie mam żadnej krosty Na pewno poprawiła się regularność wypróżnień i przede wszystkim odporność. Ja łapałam dosłownie wszystko, a najczęściej infekcje bakteryjne, które trzeba było leczyć antybiotykami. Co najmniej raz do roku taka kuracja, a już w jesienią zawsze. Teraz jestem zdrowa. Oprócz chronicznie zatkanych zatok ( co roku to mam przez kilka miesięcy, ale teraz jakby mniej dolegają) nie złapałam żadnej infekcji. A marznę, moknę, mąż na mnie kaszlał przez dwa tygodnie, chodzę po górach po topniejącym śniegu przy zmiennej pogodzie i nic.
Musze jeszcze wypytać kolegę ( choruje na ZJD ). podarowałam mu grzybka kilka tygodni temu.Bardzo się nastawił na to, że kombucha mu pomoże. Niestety nie wiem czy tak będzie, bo nie potrafię go przekonać, żeby zrezygnował ze zbóż.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Idun dnia Wto 9:57, 21 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|