Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Immoral
Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Niemcy
|
Wysłany: Śro 12:00, 07 Sie 2013 Temat postu: Kawa |
|
|
Kawa ma swoje wady i zalet, a raczej ludzie ktorzy ta kawe moge pic i Ci ktorzy nie powinni. Na ogole jest tak, ze ci ktorzy kawe uwielbiaja, nie powinni jej pic, a Ci ktorzy za nia nie przepadaja moga ja spozywac .
Kawa to moje uzaleznienie, najwieksze, najokrotniejsze, najmocniejsze. Zbieram sie w sobie zeby odstawic, jednak na razie nawyku swego nie zmieniam. Raz juz odstawilam to pierzwsych trzech dni nie wspominam za kolorowo... ciagle bole glowy, dekoncentracja... jakos mi sie nie spieszy, zeby znowu to przezyc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
dziuba
Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Śro 16:06, 07 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Immoral wytrzymałam miesiąc bez kawy:)
Było wszystko ok, nawet się trochę lepiej czułam.
Ale pewnego pięknego dnia, zapewne przez stres dosłownie zasypiałam, byłam głodna - i zaczęłam znowu wciągać kawę. Która teraz piję na głód.
W pracy jak jem, to mam wzdęcia od stresu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Greenbalance
Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:14, 07 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Ja z kawosza stałam sie osobą pijącą kawę sporadycznie. Poprostu nagle przestała mi smakowac (nie wiem jak to możliwe). Czasami kusi mnie sam zapach i wtedy sobie robie, ale zdarza sie ze nie dopijam. Od czasu do czasu robie wypasioną z miodem i mlekiem kokosowym itp- ale to raczej w formie deseru.
Zamiast kawy polubilam ostatnio gorzkie kakao na wodzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Immoral
Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Niemcy
|
Wysłany: Śro 16:24, 07 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
dziuba napisał: | Immoral wytrzymałam miesiąc bez kawy:)
Było wszystko ok, nawet się trochę lepiej czułam.
Ale pewnego pięknego dnia, zapewne przez stres dosłownie zasypiałam, byłam głodna - i zaczęłam znowu wciągać kawę. Która teraz piję na głód.
W pracy jak jem, to mam wzdęcia od stresu... |
dokladnie kawa, smakuje, pobudza, przechodzi ochota na slodkie/jedzenie mi nawet samopuczucie polepsza. Szkoda tylko, ze to wlasnie te oznaki, kiedy sie ta kawe odstawic powinno .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wujek
Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 16:58, 07 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Ja kiedyś piłem dużo mocnej kawy. Był to okres zdawania matury, technika, a później uczenia się na kolokwia. Teraz staram się zachować trzeźwość umysłu bez niej. Już 1,5 roku
Tak z ciekawości, ile razy dziennie spożywacię kawę i jaką pijecie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Honorata
Dołączył: 06 Sie 2013
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk
|
Wysłany: Śro 17:54, 07 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Ja piję baaardzo dużo kawy teraz, ale mam przed sobą mega ważny egzamin i po prostu wiem, że nie czas na odstawianie 3-4 kubki dziennie, czasem z mlekiem prosto od krowy albo mlekiem kokosowym, czasem też niestety z pudełkowym.
Ale co do kawy i tego typu wspomagaczy, to znacie może inne żywieniowe sposoby na pobudzenie? Nie ukrywam, głównie zależy mi na pracy mózgu, bo czuję pustki, czas leci, a materiału nie ubywa Na razie staram się jeść dużo ryb, piję sporo wody z sokiem z cytryny i lodem na orzeźwienie, ale czasem i napoje energetyzujące wpadną.
W sumie często spotykam się ze stwierdzeniem, że mózg potrzebuje glukozy do pracy i stąd ochota na słodycze podczas nauki, spotkaliście się z tym?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adrian
Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 17:55, 07 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Ciemna czekolada na mnie świetnie działa, ale to trochę bez sensu, bo ona też zawiera kofeinę ; /
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Immoral
Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Niemcy
|
Wysłany: Śro 19:43, 07 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
1-2 dziennie mocna, parzona mmm:)
Kofeiny w czekoladzie to chyba bardzo malo w prownaniu z kawa?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martyna
Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:30, 07 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Dwie male kawy rano, czarne parzone weekend bez kawy, pije tylko w pracy to taki rytuał chyba, ale też jak nie wypije to bywa ze lekki bol glowy mnie łapie..
W weekendy nie potrzebuje kawy wcale
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna Kawa
Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:40, 07 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
piję dużo, bardzo 3-4 dziennie, najczęściej czarne parzone ("zalewane wrzątkiem"), sporadycznie rozpuszczalne - choć i te ostatnie smakują, to jednak syf... lubie kawe i jestem mocno uzależniona. chyba ze wszystkich "niedobrych" uzależnień i nawyków jedzeniowych oprocz kawy mogłabym zrezygnować... szukam w niej pozytywów, bo przeciez toż to nie samo zlo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Honorata
Dołączył: 06 Sie 2013
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk
|
Wysłany: Czw 12:07, 08 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Adrian napisał: | Ciemna czekolada na mnie świetnie działa, ale to trochę bez sensu, bo ona też zawiera kofeinę ; / |
Ciemna czekolada pokonałaby mój układ trawienny na kilka dni
Ale przypomniałam sobie że czytałam kiedyś o pobudzającym działaniu yerba mate, przetestuję.
(jeśli ktokolwiek miałby wątpliwości: tak, sama odpowiadam sobie na pytania, które wcześniej zadałam )
Czarna Kawa napisał: | piję dużo, bardzo |
Patrząc na nicka chyba zaskoczeniem byłaby inna odpowiedź
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wujek
Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 15:28, 08 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Niektórz z Was naprawdę dużo jej piją
Jak odstawiacie kawę na jakiś czas macie skutki uboczne? Zle samopoczucie, bóle głowy, itp? Albo jak pijecie za dużo?
Honorata napisał: | Ale przypomniałam sobie że czytałam kiedyś o pobudzającym działaniu yerba mate, przetestuję. |
Działa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
GrassFed Beef
Dołączył: 04 Sie 2013
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 15:41, 08 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
kawa jest współczesnym paleo rytuałem ) piję 2 razy dziennie ale do 12-14 godz. bo jak później to trudno mi wyłączyć system
Czarna parzona z dodatkiem masła i oleju kokosowego, zwłaszcza jeżeli jadę
z IF
W jakości sposobu na pobudzenie w ciągu dnia dla mnie najlepiej się sprawdza kakao+masło( oczywiście Grass Fed, Kerrygold lub inne)+olej
W żadnym razie nie pijcie rozpuszczalną jeżeli chcecie utrzymać jelita w dobrym stanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wtyczka
Administrator
Dołączył: 21 Maj 2013
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:46, 08 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Cytat: | W żadnym razie nie pijcie rozpuszczalną jeżeli chcecie utrzymać jelita w dobrym stanie |
moze to glupie pytanie
ale dlaczego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
GrassFed Beef
Dołączył: 04 Sie 2013
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 16:53, 08 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
czytałem gdzieś ostatnio (jak znajdę to podam linka) że wg. najnowszych badań poprzez reakcje krzyżowe przeciwciał glutenu i kawy rozpuszczalnej
Nie wchodziłem jeszcze w szczegóły ale coś w tym rodzaju
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|