|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alex
Dołączył: 07 Sie 2013
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 7:11, 30 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Może i ja podłączę się pod jadłospisy
Wczorajsze menu:
jajecznica (1 jajko, 3 żółtka, masło, olej kokosowy) + dwa kiszone ogórki
smażony stek z miecznika + buraczki + masło + olej kokosowy + ogórek kiszony
śledzie z zalewie pomidorowej z cebulą, ser kozi typu feta
I oczywiście przed samym snem paczka migdałów Jak pozbyć się tego uzależnienia od orzechów???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Renfri
Dołączył: 28 Sie 2013
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:13, 02 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
śniadanie: jajecznica na maśle z papryka i pomidorem
obiad: ryba na parze, gotowane warzywa, surówka
banan na przekąskę
kolacja: łosoś gotowany i surówka
Tak teraz patrzę, że jakoś za mało tłusto... a w sumie co dzień jem podobnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Greenbalance
Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:44, 16 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Nikt nie wstawia to ja wstawie wczorajsze na zachętę ( i uśmiecham sie do Immoral bo ona zawsze ma cos smacznego):
I. kawalek łososia smażonego na oleju kokosowym, ogórki małosolne, awokado; jabłko
II. 2 burgery wolowo-indycze; ziemniaki z masłem i koperkiem; karmelizowana cebula; kapusta kiszona; ogórek świeży; pasek gorzkiej czekolady
III. 3 jaja sadzone na oleju kokosowym; frytki z korzenia pietruszki; ogórek małosolny; pudding z tapioki na mleku kokosowym z bananem i miodem
Nie pytać - mam fazę na małosolne..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mara
Dołączył: 12 Sie 2013
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Nie 22:01, 16 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Greenbalance napisał: | pudding z tapioki na mleku kokosowym z bananem i miodem
|
a podasz przepis? pliiiiz..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Greenbalance
Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:53, 17 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Przepis jest banalny:
na 1 szklankę mleka kokosowego (robie domowe z wiorkow) 1,5 lyzki granulek tapioki i łyżka miodu + wanilia do smaku
zagotowuję wszystko na średnim ogniu i gotuje jakies 8-10 minut na malutkim - mieszając co jakis czas.
Próbowałam kilka wersji - wcześniejsze moczenie tapioki/długie gotowanie ale ja wole jak te kuleczki zostają a nie są rozgotowane
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mara
Dołączył: 12 Sie 2013
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Śro 19:14, 19 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
dzięki! wypróbuję, jak tylko dorwę gdzieś tapiokę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idun
Dołączył: 26 Sie 2013
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:54, 19 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Mój z wczoraj
śniadanie jajecznica z 3 jaj z kawałkiem cukinii, oliwkami, rukolą
obiad:450g marchewki z porem i pietruszką ( gotowa mieszanka) gotowane na parze+ gotowana noga z kurczaka+ łyżka oleju kokosowego
przekąska po treningu: gruszka i 2 kostki gorzkiej czekolady 80%
kolacja pierś z kaczki pieczona z marchewką i pietruszką
dzisiaj
Śniadanie to samo co wczoraj
obiad : około 200g kurczaka z cebula smażonego na smalcu gęsim+ 450 g warzyw ( brokuł, marchewka, fasolka szparagowa, cukinia, kukurydza)
kolacja+ około 250 g łososia smażonego na oleju kokosowym , świeże ogórki
wiem, że nie jest idealnie paleo ;(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mara
Dołączył: 12 Sie 2013
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Śro 22:14, 19 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
no to ja też się "pochwalę" - moje żarełko dzisiaj:
1. mięso z udka z kurczaka w mleku kokosowym
2. ceviche ze śledzia z pomarańczą i pepperoni, pianka kokosowo-jajeczna
3. wędzona makrela z pomidorem
niestety zagryzane serami twardymi - zostały mi po imprezie i nie mogę się powstrzymać
wczoraj podobny zestaw, tylko zamiast makreli było drugi raz ceviche - mam ostatnio fazę
I wszystko byłoby pięknie, gdyby nie to, że kompletnie mi ostatnio warzywa nie wchodzą, nie mam pojęcia dlaczego muszę je jakoś przemycać
no i te sery... ale od czasu do czasu sobie z pełną świadomością pozwalam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex
Dołączył: 07 Sie 2013
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 8:50, 26 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Moje wczorajsze ciążowe menu:
I jajecznica (dwa jajka, dwa żółtka) na maśle, dwa ogórki małosolne, duży pomidor malinowy
II jabłko
III łosoś smażony (150 gr), fasolka szparagowa z masłem (200 gr), ziemniaki (ok. 150-200 gr)
IV wątróbka pieczona (200 gr) z cebulą, jabłkiem i masłem, kubek rosołu
V wieczorne podjadanie nerkowców (ok. 100 gr)
Oczywiście niczego nie ważę, ale lata diet nauczyły mnie oceniać wagę "na oko"
Mam pytanie - jak oceniacie takie odżywianie w ciąży?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
opiotr
Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:43, 26 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Alex napisał: |
III łosoś smażony (150 gr), fasolka szparagowa z masłem (200 gr), ziemniaki (ok. 150-200 gr)
Mam pytanie - jak oceniacie takie odżywianie w ciąży? |
Nie boisz się rtęci, dioksyn i innych PCB...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex
Dołączył: 07 Sie 2013
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 6:29, 27 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
opiotr napisał: |
Nie boisz się rtęci, dioksyn i innych PCB... |
Nie boję się W ciąży niby wątróbka nie, bo za dużo witaminy A, tłuste ryby nie, bo rtęć itp. Zwariować można W ogóle to nie powinnam wychodzić na powietrze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Immoral
Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Niemcy
|
Wysłany: Czw 16:10, 27 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
U mnie ostatnio bardzo luzno i w sumie lepiej mi tak
Na sniadanie zawsze omlet: 2 jajka, 2 lyzki mleka kokosowego (a raczej tego kremu, ktory po otwarciu puszki znajduje sie na gorze), 2 lyzki maki z tapioki, szczytpa soli. Zachwycam sie tym omletem ciagle, bo smakuje jak domowy grzybek oraz mozna na niego wlozyc doslownie wszytsko co sie ma w lodowce od resztek obiadowych, po swieza salatke, wersje na slodkie tez sa przepyszne . Chyba znalazlam moje sniadanie, bo nie powiem, czesto meczylo mnie to, ze musze wieczorem wszystko na sniadanie przygotowywac. (a jajek, samych nie wzane czy: jajecznica, na miekko, twardo, w koszulce, jako omlet, nie zjem)
Obiad: 100g shredded beef, pieczone warzywa: kalafior, brokul, marcewka, ziemnaki, cukinia
Kolacja: zupa cebulowa, jablko
w miedzy czasie: krem kokosowy
dzis akurat nie bylo, ale ostatnio zakochalam sie w sajgonkach Sa przepyszne, ja robie w wersji golabkowatej - takie duze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Greenbalance
Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:24, 27 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Immoral - fajnie
Ja sie ostatnio tez staram nie spinac.
A jak robisz sajgonki? Mam papier ryzowy pod reka wiec moge sprobowac.
Jakieś pomysly na ten omlet na slodko?
Alex- mi sie podoba. Jesli nie jesz wątróbki codziennie to spoko. Ja mogłabym jesc łososia non-stop
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Immoral
Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Niemcy
|
Wysłany: Czw 19:37, 27 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Sajgonki
Skladniki
- lyzka tluszczu (smalec, maslo co tam uzywasz)
- paczka posiatkowanej bialej kapusty, poru i marchewki ( ja kupuje gotowca, bo nienawidze tego robic, jak nie znajdziesz tego nigdzie w sklepie to 200g w proporcji 1:1:1)
- 25g suszonych grzybkow shitaki (opcjonalnie, ja wole bez)
- 100g boczku (tutaj tak naprawde mozesz dodac to co akurat masz pod reka, ja najbardziej lubie z boczkiem, ale opcji jest mnostwo: kurczak, krewetki, wolowina)
- 100g Shirataki noodles (znowu: jak nie masz to pomin, ale ja uwielbiam je w tym przepisie, wiec polecam wyprobowac)
- 2 lyzki fisch/ soy sauce
- s&p
Wykonanie:
(jesli uzywasz zalej grzybki goraca woda i oddstaw, prze uzyciem odkroj nozki)
1. Rozgrzewasz tluszcz, wrzucasz warzywa sol i pieprz, po 4-5min dodajesz sos, smazysz kolejne 4-5min
2. Dodajesz mieso i grzybki, kolejne 4-5min
3. Dodajesz noodle kolejne 4-5min
4. Wyjmujesz papier, moczysz w wodzie (najlepiej cieplej) 10-15s
5. Zawijasz
Ja daje 3-4 lyzki farszu, czyli wiecej niz normalnie (czyli lyzka), wychodzi wlasnie taki duzy golabek
6. Pieczesz w piekarniku 10min i na druga strone lub smazysz na patelnii 5min i przewracasz.
Podaje zawsze z sosem slodko-ostrym
lyzka sosu sriracha + miodu
w zaleznosci od ostrosci sosu ilosc miodu mozna zmieniac
tutaj przepis: [link widoczny dla zalogowanych]
Omlety na slodko, czasem po prostu z miodem, czasto z maslem kokosowym (maslo kokosowe + kakao + miod jako nutella - pycha ). Do tej omletowej podstawy mozna dodac lyzke kakao i miec kakaowy omlet .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Immoral dnia Czw 19:39, 27 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
opiotr
Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:42, 27 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Greenbalance napisał: |
Alex- mi sie podoba. Jesli nie jesz wątróbki codziennie to spoko. Ja mogłabym jesc łososia non-stop |
Ja odwrotnie mogę jeść wątróbkę (wieprzową) codziennie a od łososia i innych ryb wolę trzymać się z daleka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|